[ Pobierz całość w formacie PDF ]
ciele. Mo\e ona czegoś pragnąć, ale nie czyni \adnych wysiłków, by to zdobyć. Umie
podejmować decyzje, czy ma coś zrobić, czy te\ lepiej tego zaniechać. Nie chce, by
pobudzano ją do działania, woli robić wszystko po swojemu. Znakomitym przykładem
działania woli" typu zwierzęcego jest muł, który kiedy się uprze, nic nie zdoła ruszyć go z
miejsca, ani uczucie głodu, ani nawet baty. Nie ma on właściwie \adnego celu i zamiaru,
niczego nie chce, chyba \e powiemy, i\ nie chce po prostu się ruszyć. Jego upór jest wielki,
niepojęty. A z drugiej strony muł mo\e zapragnąć dotrzeć do zielonej łąki i przejdzie
najdłu\szą drogę, przedrze się przez płoty i ogrodzenia, by dotrzeć do celu.
Ni\sze, czyli zwierzęce Ja dysponuje umiejętnością rozumowania dedukcyjnego, a więc
rozumowania ni\szego typu. Rozumuje ono na podstawie tego, co pamięta. Następnie
dochodzi do pewnych wniosków ł bazując na nich, kieruje swą wolę" i pragnienie ku
określonemu działaniu. Jego czynności opierają się więc na pamięci minionych doświadczeń.
Wspomnienia są obrazami kształtów myślowych, reakcja na nie zale\y od mocy ładunku siły
\yciowej, jaką zostały naładowane w chwili, gdy miały miejsce prawdziwe wydarzenia, które
dały początek owym wspomnieniom. Do obrazów tych dołączone zostają instynktowne
potrzeby kształtujące obecne pragnienia, a wola" dą\y do ich spełnienia.
28
Siła pragnienia, czyli dą\ność woli", zale\y od stopnia, w jakim pierwotne wydarzenie
odcisnęło się w pamięci. Wielkie emocje powodują wspomnienia trwałe i wypełnione wolą".
Kiedy zostaną przywołane, obudzą niemal takie same emocje i taką samą energię.
Uświadomienie sobie tego l faktu stanowi klucz do zrozumienia mechanizmu sugestii im
silniejszy był ładunek energii \yciowej nało\ony na zbiór idei w momencie ich powstawania,
tym szybsze będą reakcje w chwili ich przywołania w postaci wspomnień.
Rozwa\my teraz twierdzenia Huny o średnim Ja i jego woli". Ta jazń, jak ju\ zostało
powiedziane, mieszka w fizycznym ciele jako gość. Całe ciało nale\y do ni\szego Ja i ono
nim zarządza. Zrednie Ja nie ma zdolności pamiętania i musi w tym względzie polegać na
ni\szym Ja, które opiekuje się wspomnieniami l przywołuje je, gdy są potrzebne. Zrednie Ja
nie wytwarza te\ emocji. Ma za to dwie wa\ne umiejętności: potrafi czynić u\ytek z
najwy\szej, czyli indukcyjnej formy rozumowania i po drugie, umie pobierać z ciała siłę
\yciową (produkowaną przez ni\sze Ja) i wykorzystywać ją do kształtowania własnego
rodzaju woli".
Silę woli" średniego Ja charakteryzuje coś, co w kategoriach elektryczności mo\na by
nazwać wysokim potencjałem. Dzięki temu mo\e ona przezwycię\yć ka\dy ni\szy potencjał
woli", jak na przykład wolę" ni\szego Ja.
Z drugiej strony, ni\sze Ja ma mo\liwość ucieczki przed kontrolą woli" o wy\szym
potencjale. Dzieje się tak dlatego, \e średnie Ja musi ładować idee du\ą siłą swej woli" i
starać się, by ni\sze Ja przejmowało je jako coś, co warto zachować w magazynie pamięci.
Co więcej, musi je pobudzać do reakcji na owe idee przy zetknięciu z wysoką, wstrząsową
dawką energii. Ni\sze Ja mo\e stawić opór i odmówić reakcji, jeśli naładowane idee
zawierają treści sprzeczne z jego poglądami i upodobaniami bądz te\ wzbudzają w nim lęk.
Oba Ja, mieszkając w tym samym ciele i będąc w tak bliskim ze sobą kontakcie, dzielą
zarówno te same emocje, jak te\ wspomnienia; bardzo często średnie Ja ogarnia strach, gniew
i miłość wytwarzane przez ni\sze Ja. Dlatego te\ o wiele łatwiej i lepiej jest im pracować w
zgodzie i harmonii, a poniewa\ średnie Ja jest bardziej rozwinięte i bardziej inteligentne, to
ono musi przewodzić w zharmonizowaniu ich obopólnego związku. Musi być rozwa\nym i
łagodnym sternikiem. Zrednie Ja to starszy brat, który jest -lub powinien być - stró\em
braterstwa".
Wy\sze Ja, które równie\ sięga do ni\szego Ja po swoją dawkę siły \yciowej, tak\e ma
swój odrębny sposób myślenia, własne pragnienia i potencjał woli". Wola" ni\szego Ja jest
mesmeryczna i mo\na ją porównać do wielkiej maczugi. Wola" średniego Ja jest jak pocisk
wystrzelony z karabinu, natomiast wola" Wy\szego Ja to świetlista błyskawica.
Słownictwo u\ywane przez twórców Huny jest jedynym znanym dzisiaj zbiorem
terminów, który nazywa wszystkie, tak od siebie ró\ne, czynniki tego systemu. Język Huny z
całą pewnością został utworzony po to, by zawrzeć w sobie te terminy ł ukryć ich prawdziwe
znaczenie pod płaszczykiem znaczeń potocznych. Na przykład słowo woda" było symbolem
siły \yciowej i u\ytku, jaki czyniły z niej wszystkie trzy Ja, zamieniając ją w wolę" o
odpowiednim napięciu.
Nietrudno jest zrozumieć, co sądzili kahuni o czynnikach występujących w procesie
sugestii czy autosugestii. Trzeba tylko odczytać drugorzędne, symboliczne znaczenia słów,
którymi się posługiwali. (Hawajski dialekt dzisiejszego języka polinezyjskiego obfituje w
takie znaczenia).
[ Pobierz całość w formacie PDF ]